Alan już ćwiczy, by kiedyś wystąpić na olimpiadzie
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja, że taniec breakdance miałby zostać jedną z nowych dyscyplin olimpijskich. Breakdance to akrobatyczna forma tańca i miałaby się pojawić w składzie igrzysk w 2024 roku.
Tymczasem w Raciborzu tym tańcem zainteresował się 8–letni Alan Miczajka. Pisaliśmy o nim na łamach „Nowin Raciborskich” przy okazji gimnastyki sportowej. Alan swoją przygodę ze sportem rozpoczął w wieku 5 lat ćwicząc akrobatykę pod czujnym okiem swojego taty, instruktora gimnastyki sportowej Piotra Miczajki w szkółce Gym Team Miczajka.
Pasję do sportu odziedziczył rzecz jasna po swoim ojcu, który również ćwiczył od najmłodszych lat doskonaląc swoje umiejętności w Klubie Gimnastycznym z Radlina, reprezentując klub na arenie krajowej i międzynarodowej. Alan tańcem breakdance zainteresował się niespełna rok temu. Rodzice zapisali go na zajęcia grupy Petarda Break w Raciborskim Centrum Kultury. Tam trenuje pod okiem Mateusza Siepietowskiego aka bboy Budzik. – Syn nie miał problemu z odnalezieniem się w tańcu breakdance. Bardzo dużo mu dały lekcje gimnastyki i akrobatyki – powiedziała mama Alana, Justyna.
Alan spróbował swoich sił również w precastingu do programu telewizyjnego „Mam talent” i już niebawem będzie godnie reprezentował Racibórz. – To co potrafi Alan dla nas było codziennością. Zgłosiliśmy go do programu dopiero po namowie ludzi, którzy wielokrotnie podkreślali, że ma wielki talent. Pod koniec czerwca pojedziemy z Alanem do Katowic, aby pokazać się w castingu „Mam talent” – powiedziała mama Justyna.