Brawa dla pani skarbnik
Rada miejska w Krzanowicach na przedostatniej sesji zaplanowała zaciągniecie trzech kredytów na realizację projektów. Po dokładnej analizie budżetu okazało się, że jeden z nich jest niepotrzebny. Radni postanowili więc wycofać się ze wcześniejszego zamierzenia.
Krzanowice będą realizować trzy projekty, na które samorządowcom udało się pozyskać unijne dofinansowanie. Jednak, aby pieniądze trafiły do miejskiej kasy, najpierw gmina musi wyłożyć własne środki. Po analizie budżetu okazało się, że Krzanowice nie będą w stanie wyasygnować potrzebnej kwoty, dlatego też na marcowej sesji podjęto decyzję, aby zaciągnąć trzy kredyty w łącznej wysokości 167,1 tys. zł.
Na majowym posiedzeniu okazało się jednak, że jeden z kredytów będzie niepotrzebny, więc wycofano się ze wstępnego zamierzenia. – Po analizie budżetu wyszło pani skarbnik, że starczy jak weźmiemy kredyt na dwa projekty – informował burmistrz Andrzej Strzedulla. Wiadomość ucieszyła szczególnie przewodniczącego rady. – Trzeba pochwalić panią skarbnik – oznajmił Jan Długosz. Kilku radnych podzielało zdanie przewodniczącego i zaczęło bić brawo skarbnik Irenie Liszce. Finalnie gmina zaciągnie kredyt w wysokości 124,7 tys. złotych. Spłata nastąpi w 2021 roku, czyli po otrzymaniu środków z Europejskiego Funduszu Regionalnego oraz budżetu państwa.
Pierwszy to „Fantastycznie w Krzanowicach”, czyli idea, na którą składa się szereg imprez kulturalnych i sportowych, w tym m.in. Dni Krzanowic (na realizację zaciągnięto kredyt w wysokości 76.700 zł). „Prezentujemy hluczyńskie i polskie gminy” – to drugi projekt, a śladem po jego realizacji będzie wydanie przewodnika po Krzanowicach i okolicach (to na ten projekt gmina nie zaciągnie kredytu. Planowano zapożyczyć się na kwotę 42.400 zł). Ostania idea została zainicjowana przez seniorów zrzeszonych w krzanowickim kole emerytów. Projekt „Seniorze, rusz się” zakłada wyjazdy oraz szkolenia (koszt to 48 tys. zł).
(mad)