Obywatele wezmą się za budżet

Terminarz obejmuje okres najbliższych 10 miesięcy. W maju powinny być ogłoszone zasady, a w listopadzie – głosowane propozycje raciborzan. Mieszkańcy poznają budżet obywatelski podczas serii spotkań. Odbędą się w szkołach, będzie można na nich zgłaszać propozycje zadań. Nie weźmie w nich udziału prezydent Mirosław Lenk. – Radnym nie zakażę uczestniczyć ale chciałbym żeby prowadził je wynajęty ekspert – powiedział nam włodarz. 

Racibórz wstępnie podzielono na 11 sektorów, między które podzielone zostaną pieniądze na projekty mieszkańców. W zależności od liczby mieszkańców danego obszaru do wydania będzie od 20 do 120 tys. zł na projekt. Działania mogą być „twarde” – inwestycje w infrastrukturę, np. budowa parkingu czy sieci WIFI albo „miękkie” – koncert muzyczny. Mają je zgłaszać grupy liczące co najmniej 20 osób.

Prezydent Lenk wyznaczył do koordynacji działań Rafała Jasińskiego naczelnika wydziału rozwoju w magistracie. Jak podkreślił jest on urzędnikiem, który ma otwarte drzwi do prezydenckiego gabinetu i posiada kwalifikacje „prawej ręki prezydenta”. Na takie cechy osoby odpowiedzialnej za budżet zwraca uwagę lider klubu NaM Leon Fiołka.

Radna Zuzanna Tomaszewska (NaM) sugeruje by okres wakacyjny wykorzystać na promocję budżetu obywatelskiego. Jej zdaniem musi być nowoczesna, oparta o media społecznościowe i stoiska na imprezach plenerowych. Proponuje rozdawać ulotki, umieszczać banery w portalach internetowych i prowadzić kampanię przez 3 miesiące.

(ma.w)