Jeszcze pachnie nowością
Jasne, gipsowe ściany, duże plastykowe okna a na podłodze świeżo ułożone panele, to wygląd nowego lokalu publicznej biblioteki. Mieści się on na pierwszym piętrze w byłej niegdyś pracowni matematyczno–fizycznej szkoły podstawowej.
O zamiarze przeniesienia biblioteki było głośno już dużo wcześniej, jednakże prace remontowe rozpoczęto dopiero pod koniec listopada 2006 r. Choć stara biblioteka w pobliżu kościoła, miała lepszą lokalizację niż obecna, to jednak brakowało jej podstawowego zaplecza socjalnego, gdyż miała zaledwie 50 m, kw. a ostatni remont przeprowadzono tam w 1994 r. Na przeprowadzce najwięcej skorzystają dzieci, bo choć szkolna biblioteka została zamknięta, to uczniowie będą mieli teraz dostęp do większej liczby książek. Poprzez bezpośredni kontakt ze szkołą bibliotekarka Barbara Kapinos, w Krowiarkach pracująca od 15 lat, ma nadzieję na jeszcze lepszą współpracę ze szkołą. Wspólnie organizują już pasowanie uczniów na czytelników, lekcje biblioteczne i nne okazjonalne imprezy.
Przewóz księgozbiorów i mebli oraz montaż regałów na książki trwał około tygodnia. – Dziś wystarczy już tylko zawiesić kolorowe zasłonki i wypożyczać – mówi dbająca o przytulną, domową atmosferę w sali bibliotekarka. A jest co, bo biblioteka ma w swoich zbiorach ok. 11 tys. woluminów, w tym również lektury w języku niemieckim. Wejście do biblioteki znajduje się na tylnej ścianie szkolnego budynku.
B.S.