Wypunktowani na brązowo
Raciborzanie stanowili trzon reprezentacji Śląska, na Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów, które rozegrano 4 i 5 listopada w Wałbrzychu. Walczyło tam 10 zespołów. - Najtrudniej walczyło się nam z Dolnym Śląskiem. Pechowo przegraliśmy z nimi 4:5. Słabo wypadł Rafał Pyka i Wojtek Zieziulewicz - przyznaje prezes MKZ Grzegorz Pieronkiewicz. Pyka pojechał na zawody przeziębiony i walczył w nowej dla siebie kategorii 60 kg.
Kolejne mecze Śląsk wygrał, m.in. z silnym Pomorzem 6:3. Po fazie grupowej obie reprezentacje województw miały po 22 punkty, ale w małych „oczkach" lepsi byli Pomorzanie (w ostatnim pojedynku wszystkie mecze wygrali..."na plecy". Oni wystąpili w finale, a Śląsk w meczu o 3 miejsce. - Brąz zdobylismy pokonując 6:3 Łódzkie (kluby z Piotrkowa i Pabianic - red.) - informuje prezes. Grupę raciborską w ekipie Śląska tworzyli oprócz Pyki i Zieziulewicza jeszcze: Mateusz Wolny, Jacek Kneć i Kamil Błoński. - Aktualnie „Unia" jest najsilniejszym klubem Śląska. Jego reprezentację uzupełnia z Rudą Śląską - podkreśla Grzegorz Pieronkiewicz.
Prezes „Unii" najbardziej pochwalił za występ w Wałbrzychu Kamila Błońskiego. Pokonał on reprezentanta Polski Olejniczaka („Sobieski" Poznań). Zebrał za to pochlebne recenzje także od trenera kadry seniorów Piotra Stępnia. Na zdjęciu Błoński na strażackim memoriale (po prawej).
maw