Żabka w słońcu Rio
Katarzyna Dembniak pobiła w Brazylii rekord życiowy.
Raciborzanka wystąpiła w finale Mistrzostw Świata.
Polscy juniorzy walczyli 23/27 sierpnia w Brazylii na I Mistrzostwach Świata Juniorów w pływaniu (roczniki 1989 i młodsi) na pływalni 50-metrowej. Zdobyli cztery medale – 3 złote i srebrny.
W Rio de Janeiro, blisko słynnego stadionu Maracana wystąpiła nieliczna, tylko 11-osobowa reprezentacja Polski. W jej składzie, co dla nas było bardzo ważne, znalazła się Katarzyna Dembniak. Nasza zawodniczka, która na początku lipca zdobyła historyczne dwa medale - srebro i brąz na Mistrzostwach Europy Juniorów w Palma de Majorca, tym razem wywalczyła miejsce w światowym finale w wyścigu na 100 m stylem klasycznym, co należy uznać za sukces utalentowanej pływaczki. Dla niej najważniejsze były występy na europejskim championacie. Dopiero później dowiedziała się o nominacji na Mistrzostwa Świata. Trudno było utrzymać wysoką formę fizyczną i psychiczną w tak długim okresie czasu - mówi prezes „Victorii” Sławomir Szwed.
Podopieczna trenera Marcina Kunickiego najlepiej spisała się w wyścigu na 100 m stylem klasycznym. W eliminacjach uzyskała rekord życiowy 1.11,27 i bez problemów awansowała do półfinału, w którym popłynęła nieco gorzej (1.11,61). W sumie jednak, osiągneła bardzo dobry piąty rezultat i awans do wymarzonego finału. Kasia podobnie jak Hreniak nie wytrzymała presji i przypłynęła na siódmym miejscu - 1.12,24. Występ wśród elity juniorek świata z bardzo mocnym Chinkami i Amerykankami na czele ma swoje znaczenie, a nabyte doświadczenia będą z pewnością procentować w przyszłości - dodaje S. Szwed. W wyścigu tym zwycięstwo odniosła Qun Wang z Chin rezultatem 1.09,21.
Kasi niewiele zabrakło do finału (osiem miejsc) 200 m stylem klasycznym. W konkurencji tej zajęła ostatecznie dziewiąte miejsce. Liczyłem na 5-6 miejsce i poprawę rekordu życiowego na 200 m stylem klasycznym. Kasia trenowała pod opieką szkoleniowców kadry narodowej i wydawało się, że poprawi rezultat z Hiszpanii. Pomimo wszystko uważam jej start za udany – powiedziaů trener zawodniczki Marcin Kunicki.
Na 50 „ýabkŕ” byůa dziesiŕta. Do půywania w finale „A” potrzeba byůo popůynŕă szybciej o... szeúă setnych sekundy. Przed zawodniczkŕ „Victorii” tygodniowe wakacje. Od wrzeúnia Kasia rozpocznie naukć i treningi w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Krakowie. Wyniki K. Dembniak: 7m 100 klas 1.12,24 (el. 1.11,27) - (˝ finaůu 1.11,61), 9m 200 klas 2.33,27; 10m 50 klas 0.33,27 (el. 0.33,09)
(MiR, zdj. ma.w)