Tunel pod targiem
Aż trzynaście metrów liczy podziemny tunel odkryty niespodziewanie w minionym tygodniu na raciborskim targowisku.
To drugie takie odkrycie, do którego doszło podczas prowadzonych obecnie prac budowlanych na targu – w miejscu, gdzie niegdyś znajdowały się ogrody klasztoru dominikanów, a potem pruski garnizon ułanów. Budynki koszar rozciągały się wzdłuż murów miejskich i obecnej ul. Batorego. W lipcu przy starym murze miejskim natrafiono na stary kanał kanalizacyjny. Prawdopodobnie prowadził wody od centrum Raciborza poza stare fortyfikacje.
To odkrycie nie wzbudziło jednak takich emocji, jak podziemne przejście, które oczom robotników budowlanych i archeologów ukazało się 3 sierpnia. Na głębokości ponad 2 m, w północno-wschodnim narożu targowiska, odkryto dobrze zachowany kanał o wysokości 1,85 i szerokości 1,2 metra. Ma 13 m długości. Biegnie pod skarpę, na której stały dawniej mury miejskie. Na końcu jest zasypany. Kanał skręcał w kierunku ul. Batorego.
To na pewno nie fragment kanalizacji. Z przejścia korzystali ludzie. Rodzaj cegieł świadczy, że powstało w XIX w. – mówi archeolog Romuald Turakiewicz. Prawdopodobnie było to podziemne zejście z koszar do znajdujących się poza murami stajni. Budynek po nich zachował się do dziś. To stare warsztaty Budowlanki przy ul. Podwale.
(waw)