Kości zostały rzucone?
Mimo protestu nauczycieli i rodziców prezydent Jan Osuchowski zapowiada wniesienie pod obrady lutowej sesji projektów uchwał w sprawie likwidacji Gimnazjum nr 4 oraz SP 11.
Jeśli Rada Miasta uchwały przyjmie, to ostateczny głos będzie należeć do Śląskiego Kuratora Oświaty. W minionym tygodniu Urząd Miasta wydał komunikat, w którym czytamy, że 24 stycznia prezydent spotkał się w Katowicach z kuratorem Jerzym Gradem i „w toku dyskusji Kurator wyraził przekonanie, że planowane zmiany przez raciborski samorząd (tj. tworzenie jednorodnych szkół) wpisują się we wdrażaną reformę systemu edukacji”. Nie wiadomo jednak, czy oznacza to zgodę, bo do Katowic nie dotarły jeszcze protesty rodziców, nauczycieli i mieszkańców. Pod petycją przeciwko likwidacji G 4 i SP 11 zebrano ponad 3 tys. podpisów. Nie można więc wykluczyć, że kuratorium, w związku z niepokojami społecznymi, zmieni swoje stanowisko, co zresztą już nieraz czyniło.
W opinii prezydenta likwidacja dwóch szkół i utworzenie w SP 15 jednej dużej podstawówki a w G 5 dużego gimnazjum przyniesie korzyści finansowe i nie skomplikuje toku nauczania. Odmiennego zdania są rodzice i nauczyciele. Krytycznie wobec pomysłu prezydenta wypowiada się także część radnych, m.in. na ostatniej sesji radny Ryszard Frączek, postulujący powołanie rady oświatowej, która jeszcze raz zajmie się opracowaniem docelowej sieci szkół w gminie Racibórz.
(waw)