Jak Kasia walczyła z Beatą
Pływalnia „Nowiny” w Piekarach k/Krakowa gościła 15 i 16 października drugie w tym sezonie zawody Grand Prix Polski.
Po raz pierwszy wystąpili w nich zawodnicy SMS i raciborskiej „Victorii”. Międzynarodowe zawody zgromadziły na starcie całą czołówkę polskich pływaków z mistrzem świata Pawłem Korzeniowskim na czele. Raciborskich kibiców najbardziej interesował występ Katarzyny Dulian i jej pojedynki z zaliczaną do czołówki europejskiej Beatą Kamińską. Zgrupowania przygotowawcze do sezonu miały wpływ na osiągane w Piekarach wyniki. Tak też było w przypadku rywalizacji czołowych żabkarek. Na 50 i 100 m lepszą okazała się Kamińska. Doświadczona zawodniczka AZS AWF Gdańsk stawiła także opór naszej Kasi na 200 m. Koronny dystans Dulian przebiegał po myśli trenera Generalczyka do ostatnich metrów. Kasia popłynęła źle taktycznie na finiszu i Kamińska cieszyła się zwycięstwem. Jak na pierwszy start w tym sezonie i osiągnięty wynik mogę być zadowolony z postawy moich wszystkich zawodników – powiedział Piotr Generalczyk. Dulian była więc trzykrotnie druga, a za wyniki w dwóch konkurencjach (punkty wielobojowe) otrzymała miano piątej pływaczki w Grand Prix.
W dobrych nastrojach wracali także podopieczni Marcina Kunickiego. Michał Rokicki potwierdził przynależność do ścisłej czołówki polskich kraulistów, a Katarzyna Dembniak plasowała się także w pierwszych trójkach „żabki”. Na uwagę zasługują rekordy życiowe i wysokie miejsca Ewy Posackiej na 50 m stylem dowolnym oraz Daniela Bugdola na 100 m stylem motylkowym. Jestem bardzo zadowolona ze swojego startu w sprincie kraulowym - mówi Ewa Posacka z SMS. Uzyskałam także rekordy życiowe w innych konkurencjach, co bardzo motywuje mnie do jeszcze większej pracy – dodaje pływaczka.
(MiR)