Miało być lepiej i było
„Proszę napisać, że Rafako bardzo ładnie gra” – można było usłyszeć po meczu z Brzeskiem z ust… gości. Ekipie Witolda Galińskiego wygrana 3:0 (do 16, 13 i 19) przyszła dosyć łatwo.
„Praktycznie w każdym elemencie drużyna gospodarzy była od nas lepsza. Świetnie radziła sobie z naszym blokiem. Zarówno w pierwszym tempie jak i innych sytuacjach. To dobrze zorganizowany zespół” – chwalił Józef Gawęda z Brzeska. Zażartował, że gdyby mógł, połowę siatkarzy „Rafako” zabrałby ze sobą. Na pytanie czy widzi w przeciwnikach kandydata do awansu z II ligi odpowiedział, że na pewno będą mieli dużo do powiedzenia w rozgrywkach, ale nie wie jak „Rafako” zachowałoby się przy twardszej rywalizacji, bo jego zespół stawiał niewielki opór. „Forma rośnie stopniowo. Cały zespół się zmobilizował. Konsekwencja była do końca. Tylko raz przegrywaliśmy, ale chłopcy pokazali dojrzałość. Szkoda, że brakło nam szczęścia w Andrychowie, bo punktów byłoby teraz więcej” – powiedział trener Witold Galiński. Zmienił wyjściową szóstkę wprowadzając Marcina Gonsiora, który zaprezentował się bardzo dobrze. Trener przyznaje, że najbliższe mecze będą ciężkie, a i wyjazdy dalekie – za tydzień aż do Krosna. Kibice, którzy gorąco dopingowali „Rafako” w meczu z Brzeskiem mogli komfortowo śledzić wynik dzięki nowej tablicy elektronicznej, o którą OSiR wyposażył obiekt. Teraz pora na lepsze oświetlenie hali… Skład gospodarzy: Biegun, Surtel, Zniszczoł, Węgliński, Gąsiorek, Jajus, A. Galiński, Śmiatek, Dejewski, M. Gonsior, Buniak i libero Słanina.
(m)