997
Okradli „beemę”
8 października w Chałupkach nieznany sprawca włamał się do BMW poprzez wybicie szyby w drzwiach pojazdu. Skradł radioodtwarzacz i telefon komórkowy. Straty oszacowane zostały na 550 zł.
Gazowy łup
8 października w Turzu z metalowego kojca przy sklepie skradzione zostały 4 butle gazowe. Straty wyniosły 320 zł.
Maluchy bez głośników
8 października w Raciborzu przy ul. Łąkowej doszło do włamania do fiata 126 p, skąd skradzione zostały dwa głośniki, warte 100 zł. Tego samego dnia sprawcy okradli też „malucha” przy ul. Londzina. Tym razem ich łupem padły 4 głośniki o wartości 50 zł.
Bez telefonu
7 października w Raciborzu, w jednej z firm, doszło do kradzieży telefonu komórkowego, wartego 700 zł.
Zaskoczyli i okradli
Oszuści nic nie robią sobie z policyjnych ostrzeżeń i w dalszym ciągu okradają ludzi, stosując te same sztuczki. Najwyraźniej przestróg do serca nie biorą sobie także raciborzanie, którzy dają się złodziejom nabrać. W Raciborzu, 6 października, okradziona została kobieta ze znacznej sumy pieniędzy. Gdy wyszła z banku przy ul. Batorego, przechodzący obok niej mężczyzna na chodniku „znalazł” rulon banknotów. Natychmiast pojawił się kolejny człowiek, który zaczął krzyczeć, że właśnie w tym miejscu zgubił pieniądze. Zaskoczenie kobiety sytuacją było tak duże, że pozwoliła przeszukać nieznajomemu swoje rzeczy. Na jego żądanie podała mu do ręki także pieniądze, które przed chwilą pobrała z banku. Oszust niemal od razu oddał je kobiecie. Jednak dopiero w domu przekonała się, że brakowało jej 1,5 tys. zł. Sprawą zajęła się policja. Jeden z dwójki oszustów tuż przed kradzieżą widziany był w banku. Policja po raz kolejny ostrzega przed tego typu sytuacjami. Oszuści na swoje ofiary wybierają osoby wychodzące z banków, bankomatów oraz innych miejsc, w których można pobrać pieniądze.
Lekarz nie wziął
Do niecodziennej sytuacji doszło 9 października ok. godz. 18.00 w wodzisławskim szpitalu. Sylwia Cz. próbowała wręczyć dyżurującemu lekarzowi łapówkę w wysokości 200 zł. W zamian za pieniądze miał on uchronić ojca kobiety przed zatrzymaniem go przez policję wykazując poważne przeciwwskazania. Mężczyzna znęcał się nad 29-letnią kobietą.
Uderzył w słup
9 października ok. godz. 3.00 w Wodzisławiu Śl. 20-latek fiatem 126 p zjechał na lewe pobocze i uderzył w betonowy słup niskiego napięcia. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń ciała.
W rowerzystę
9 października ok. godz. 14.20 w Pszowie przy ul. Kraszewskiego nieznany sprawca potrącił rowerzystę, który jechał przed nim. Poszkodowany 52-latek ze złamaną nogą przebywa w szpitalu.
Przyszli po drabiny
6 października przy ul. Kokoszyckiej w Wodzisławiu zatrzymano 41-latka bez stałego miejsca zamieszkania włamał się do metalowego kontenera, który znajdował się na placu budowy. Złodziej skradł dwie metalowe drabiny oraz elektronarzędzia.
Koleżeńska bójka
8 października ok. godz. 18.00 w Rydułtowach przy ul. Mickiewicza 14-latka pobiła swoją 12-letnią koleżankę. Kopniakami w brzuch spowodowała u niej pojawienie się krwiaka i potłuczenia tej części ciała.
Wbiegł pod auto
6 października ok. godz. 8.30 przy ul. Kopernika w Wodzisławiu na oznakowanym przejściu dla pieszych 44-letni mężczyzna jadący polonezem potrącił 16-latka. Młodzieniec wybiegł zza stojącego pojazdu i został uderzony lewym bokiem samochodu.
Wpadli przy kradzieży
6 października przy ul. Kokoszyckiej w Wodzisławiu ok. godz. 9.00 pracownicy miejscowej firmy zatrzymali dwóch mężczyzn (15 i 18 lat), którzy z magazynów skradli 8 paczek styropianów do ocieplania budynków. Gdyby złodziejom się powiodło firma straciłaby 300zł.