Pora odetchnąć
Seniorzy nie oddali punktów Victorii, a piłkarki choć trafiły na bardziej wymagającego przeciwnika wciąż nie mają strat.
Sobotni mecz u siebie, z Victorią Jaworzno, unici zaczęli niedobrze – od 10 minuty prowadzili goście. Po półgodzinie gry wyrównał Mariusz Frydryk, wieńcząc okres przewagi gospodarzy. Drugiego gola dla RTP zdobył w 58 minucie Wojciech Podolak i taki wynik udało się dowieźć do końca. Gra toczyła się przy naszej przewadze, ale dobrze, że przeciwnik nie wykorzystał paru sytuacji do zdobycia gola, po tym jak objął prowadzenie. Gdyby było 0:2 nie wiem jak ułożyłby się nam mecz. Ogólnie jednak jestem zadowolony z postawy moich piłkarzy – mówił trener Dariusz Widawski. Chwalił swój zespół za aktywną grę skrzydłami, która poprawiła się w stosunku do dwóch poprzednich spotkań. W środę 18 maja, o godz. 17.00 „Unia” Racibórz podejmuje na stadionie przy ulicy Srebrnej AKS Mikołów. Trzeba ten mecz wygrać, żeby można było odetchnąć w tym wyścigu za punktami – uważa Widawski.
Za trzy albo za jeden
Piłkarki pokonały u siebie „Ziemię Lubińską” 3:1 (2:0). Bramki dla RTP zdobyły: Izabela Cichecka w 8 i 14 minucie oraz Marta Sęga w 53 min. Rywalki zdobyły gola przy stanie 3:0 dla raciborzanek. Dziewczyny za wolno rozgrywały piłkę, a zespół gości był waleczny. To był słabszy mecz w naszym wykonaniu, może lepiej, że przydarzył się teraz a nie w Opolu – uważa trener Remigiusz Trawiński. W sobotę o godz. 11.00 Unia zagra o awans do I ligi z Unią – Odrą Opole. Jeśli wygra lub zremisuje – powinna awansować z pierwszego miejsca. W dwóch następnych, wyjazdowych spotkaniach w Kietrzu i Biedrzychowicach trener nie przewiduje bowiem innego rezultatu niż zwycięstwo swojego zespołu. I. Cichecka zdobyła już 16 bramek w sezonie i „goni” najlepszego strzelca drużyny – Hannę Konsek z 20 trafieniami. Ta, po powrocie z półfinału młodzieżowych Mistrzostw Europy w Szwajcarii (Polska zajęła drugie miejsce w grupie, pokonując Ukrainę 1:0, Irlandię Płn. 3:1 i przegrywając z gospodarzami 1:4; Szwajcarki awansowały do finałów) gdzie grała na nietypowej dla siebie pozycji – obronie, nie może odnaleźć dawnej formy strzeleckiej.
(ma.w)