Numer: 14 (677)
Data wydania: 05.04.05
Ocalić cuda natury
Bohaterem kolejnego spotkania w siedzibie Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej był 22 marca znany przyrodnik Jan Duda. Poświęcił je omówieniu okazów, które wymagają ochrony.
Gość TMZR pokazywał na slajdach okazy, które przepadły bezpowrotnie często wskutek przypadkowych działań człowieka. Wspomniał jak w zeszłym roku, w Markowicach wycięto „żywą i porządną” dwustuletnią lipę. Wskazał najstarszą i najgrubszą czereśnię w Polsce, której obcięto gałęzie i zapoczątkowano jej śmierć. Opowiedział też o wierzbie kruchej na Dębiczu, wyciętej bo rzucała cień na pobliski dom i o najstarszym drzewie w Raciborzu, usuniętym przez urzędników po powodzi – kasztanowcu białym. Mówił również o klonie polnym na trasie Tworków – Krzyżanowice i grzybie włóknouszku włóknistym, który pojawił się na grobli w Łężczoku. Prezentował klon Schwedlera (okolice kościoła „okrąglaka”) o czerwonych liściach, który samorzutnie rozsiał się na Śląsku i jest traktowany jako „śląski dar dla kultury przyrody całego świata”. Można było też dowiedzieć się, że nigdzie w kraju nie ma tak starego graba o obwodzie 4 metrów jak rosnący na terenie Kuźni Raciborskiej.
Przyrodnik zauważył, że trwa moda na odmładzanie drzew. Zastanawia się jednak czy to pielęgnacja czy dewastacja. Nigdy bowiem nie był za tym by wycinać wszystko naraz, a np. co drugie drzewo. Jan Duda stwierdził, że wycinki drzew tłumaczy się ich kondycją, a przecież martwe mogą jeszcze postać i 30 lat. Te osobliwości przyrody zasługują na to. Ponadto służą np. ptactwu, owadom niekiedy lepiej niż żywe
Na Raciborszczyźnie zachowały się drzewa pamiętające przejazd króla Jana III Sobieskiego czy poety Josepha von Eichendorffa. Zachowali je dla nas przodkowie i my też powinniśmy zadbać o przyrodniczą spuściznę dla następnych pokoleń – uważa J. Duda. Rozmawiał już z przewodniczącymi stosownych komisji w mieście i powiecie. Są przychylni, zapoznają się z problemem. Jan Duda zgadza się, że należy edukować i uczulać na ochronę przyrody zwłaszcza młodych, ale proponuje też konkretne rozwiązania, jak np. zabezpieczanie brył korzeniowych drzew poprzez wykładanie przy nich krążków czy płyt perforowanych.
(ma.w)