Dali radę
Tegoroczna zima z nawiązką pochłonęła oszczędności jakie poczyniliśmy w trakcie ciepłego grudnia - mówi Jerzy Szydłowski z Powiatowego Zarządu Dróg.
Mimo obfitych opadów śniegu, zawiei i zamieci, wszystkie drogi powiatowe i wojewódzkie, którymi opiekuje się raciborski Powiatowy Zarząd Dróg, były w lutym przejezdne. O skali utrudnień, na jakie tylko w krótkim czasie po opadach lokalnie mogli natrafić kierowcy, świadczą ogromne zaspy śniegu wzdłuż dróg. Najgorzej tradycyjnie było na drogach nr: 416 Racibórz-Pietrowice Wielkie, 916 Racibórz - Pietraszyn granica, 417 w Krowiarkach oraz 915 Zawada - Ciechowice. Służby PZD musiały sobie również poradzić z trudną sytuacją w: Pietraszynie, Krzanowicach, Pawłowie, Makowie, Modzurowie, Szonowicach, Czerwięcicach, Ponięcicach, Miedoni, Brzeźnicy oraz w Sławieniu.
W chwilach największego zagrożenia pracowało 18 jednostek sprzętowych - pługów, koparek i ładowarek - mówi Jerzy Szydłowski, dyrektor PZD. Akcja odśnieżania pochłonęła w styczniu i lutym ogromne środki.
Drogowcy apelują również do kierowców o rozwagę i kulturę. Na drogach, wskutek oblodzenia, występują niebezpieczne zwężenia. Nierzadko można spotkać pojazdy z letnimi oponami.
(w)