Doradzają rolnikom, jak prowadzić gospodarstwo
Rozpoczynający się sezon na polach to czas intensywnej pracy również dla biur doradztwa rolniczego. Jakie zadania stoją przed specjalistami w Raciborzu? – wyjaśnił kierownik biura powiatowego Kazimierz Lach.
– Jakie nowe obowiązki czekają na pana zespół w 2019 r.?
– W tym roku Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Rolnictwa – podpisali umowę na tzw. usługi doradcze. Tym samym zobligowani zostaliśmy do nieodpłatnego świadczenia ich w 40 wybranych gospodarstwach. Co więcej, bezpłatnie będziemy dla nich realizować dotychczas płatne usługi doradcze. W ramach nowych obowiązków będziemy wykonywać analizę sytuacji ekonomiczno-finansowej, prowadzić rachunkowość rolną oraz – w zależności od charakteru gospodarstwa – służyć pomocą w przystosowywaniu gospodarstw do zasady wzajemnej zgodności (Cross compliance) lub przestrzegania BHP w rolnictwie, lub też – alternatywnie – wprowadzania integrowanej ochrony roślin. W sumie czeka nas 120 nowych działań.
– Czy poszerzy to dotychczasowy zakres usług rolniczych świadczonych w biurze?
– Swoje zadania realizujemy na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to zadania statutowe, bezpłatne, takie, jak np.: szkolenia na tematy sugerowane przez Ministerstwo Rolnictwa, jako priorytetowe dla rolników. W tym roku należy do nich np. bioasekuracja, BHP w rolnictwie czy zmiany w e-wnioskach. W drugiej kolejności musimy wywiązać się z zadań ujętych w planach pracy na ten rok, jak: seminaria wyjazdowe, „otwarte drzwi”, konkursy np. popularny już kulinarny. Poza usługami doradczymi dla 40 gospodarstw, z którymi umowy podpisane zostały na trzy lata, od 15 marca czekają nas wnioski obszarowe, a także prowadzimy książki rachunkowości rolnej dla Unii Europejskiej.
Do świadczenia usług w ramach nowo podpisanej umowy, uprawnionych jest spośród pięciu pracowników biura, tylko trzech doradców. Pierwsza usługa dotycząca analizy sytuacji ekonomiczno-finansowej zrealizowana powinna zostać do 15 kwietnia, następnie przystąpimy do kolejnych. Sytuację komplikuje fakt, że ja i jedna z moich pracownic nabyliśmy prawa emerytalne i w lipcu przejdziemy na emeryturę. Decyzja czy pozostaniemy w biurze zależy wyłącznie od naszej dyrekcji.
– Z jakimi problemami rolnicy najczęściej przychodzą do biura?
– Nasi rolnicy posiadają duży zasób wiedzy rolniczej i ogromną praktykę. Najwięcej trudności przysparzają im jednak aktualne przepisy dotyczące dostosowania gospodarstw do wymogów unijnych i krajowych, np.: terminy nawożenia, stosowanie płyt obornikowych, pojemników na nawozy naturalne, czy też wprowadzenie nowych stawek na paliwo rolnicze. Rolnicy zajęci pracą nie pamiętają wszystkich zmian, jakie zachodzą w przepisach prawa, dlatego u nas szukają pomocy i wsparcia.